Adoracja Najświętszego Sakramentu (4)
Nie wiem, jak to Jezus robił, ale z upływem czasu, gdy do Niego przychodziłam, sprawiał, że coraz mniej rozpraszały mnie tzw. okoliczności zewnętrzne. To stawało się wtedy, gdy już zaczęłam rozumieć istotę ciszy i powoli zaczęłam korzystać z jej owoców. O, jakie to było dla mnie trudne, gdy w czasie Dowiedz się więcej…