Ksiądz kardynał Wyszyński: „tyle wart jest nasz rok”

Opublikowane przez Redakcja Kraków w dniu

Ile wart jest mój rok i za co chcę podziękować Bogu w minionym roku?
Pytania rodzące się w sercu.

Czy jesteśmy wdzięczni Bogu za zeszły 2020 rok czy uznajemy go za rok „przegrany” jak większość laickiego świata? Czy zdominowała go informacja o zarażeniach, zakażeniach, zgonach?  Czy ten maleńki wirus spętał nasze życie, czy je zniewolił i stał się wyznacznikiem naszych wyborów?

Czy to był dla nas rok lęku, strachu, ucieczki przed pandemią?  Czy był to rok histerii, frustracji czy ufności Bogu? Jak często korzystaliśmy w nim z Eucharystii? Czy dziękowaliśmy i prosiliśmy w modlitwach o niebo i świętość dla naszych bliskich czy może ciągle tylko o zdrowie i dobra materialne? W jakim miejscu w życiu jesteśmy? Czego nauczył nas ten zeszły rok? Czego doświadczyliśmy w nim? Jak Pan Bóg i Jego Słowo przychodziło do nas – czy dotykało naszych serc i je przemieniało?

Tyle wart jest nasz rok.

„Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy przezwyciężyć w sobie niechęci, ile zdołaliśmy przełamać ludzkiej złości i gniewu.

Tyle wart jest nasz rok, ile ludziom zdołaliśmy zaoszczędzić smutku, cierpień, przeciwności.

Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy okazać ludziom serca, bliskości, współczucia, dobroci i pociechy.

Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy zapłacić dobrem za wyrządzane nam zło.”                                                                                                                                    

                                                                                                   ksiądz kardynał Stefan Wyszyński

Modlitwa na zakończenie roku.

“Panie,
na końcu tego roku chciałbym Ci podziękować
za wszystko, co od Ciebie dostałem.
Dziękuję Ci za życie i za miłość,
którą otrzymałem i którą dałem,
za kwiaty, powietrze i słońce,
za szczęście i za troski,
za to, co było możliwe
i za to, co nie było możliwe.
Oddaję Ci wszystko, co w tym roku zrobiłem:
wykonaną pracę,
rzeczy, które wyszły spod moich rąk
i to wszystko, co zdołałem moimi rękami zbudować.
Powierzam Ci ludzi, którzy mnie kochają,
i których ja kocham,
moich nowych przyjaciół, tych, którzy są blisko,
tych, którzy się oddalili,
tych, którzy zakończyli swoje życie,
tych, którzy prosili mnie o pomoc
i tych, którym zdołałem pomóc,
tych, z którymi dzielę życie,
obowiązki, smutki i radości.

Dzisiaj, Panie, proszę Cię: wybacz mi
źle wykorzystany czas, niemądrze wydane pieniądze,
wypowiadanie bezużytecznych słów, lekceważenie miłości.
Wybacz mi puste działania,
źle wykonane prace,
życie bez entuzjazmu,
poświęcanie zbyt krótkiego czasu na modlitwę,
moje zapominalstwo i to, że milczałem, kiedy należało mówić.
Pokornie proszę o Twoje przebaczenie.

Panie czasu i wieczności,
Twoje jest dzisiaj i jutro, przeszłość i przyszłość.
W perspektywie nowego roku,
który niebawem się zacznie,
powierzam Ci raz na zawsze
wszystkie te dni, które pozwolisz mi jeszcze przeżyć.

Dzisiaj proszę Cię dla siebie i dla moich bliskich
o pokój, szczęście,
siłę, odwagę,
miłosierną miłość i mądrość.
Chcę być codziennie pełen optymizmu i życzliwości.
Zamknij moje uszy na wszelki fałsz,
moje usta na kłamstwa, egoistyczne słowa
i na inne słowa, które mogą kogoś zranić.
Za to otwórz całe moje jestestwo na wszystko, co dobre,
żeby Twoje błogosławieństwo mogło napełnić mojego ducha
i żebyś rozsiewał je wokół mnie.

Napełnij mnie dobrocią i szczęściem,
by ci, którzy ze mną żyją,
mogli znaleźć w moim życiu coś z Ciebie.

Panie, daj mi szczęśliwy rok
i naucz mnie głosić moim życiem Twoje błogosławieństwa.
W imię Jezusa, Amen”.

Autor: Arley Tuberquia

Przychodzi rok następny.

Jeśli nie oddamy się Maryi i nie będziemy wpatrzeni w pokorną postawę świętego Józefa Opiekuna, którego rok ogłosił właśnie papież Franciszek, jeśli nie będziemy korzystać z Mszy Świętej w kościele i błogosławieństwa bożego to nic z tego kolejnego roku nie będzie. Będziemy tylko użytkownikami dni kalendarzowych…

Tyle wart jest nasz rok, ile bezinteresownego dobra uczynimy naszym bliźnim – szczególnie uczynków miłosierdzia względem duszy i ciała.

Uczynki miłosierne względem duszy:
1. Grzeszących upominać.
2. Nieumiejętnych pouczać.
3. Wątpiącym dobrze radzić.
4. Strapionych pocieszać.
5. Krzywdy cierpliwie znosić.
6. Urazy chętnie darować.
7. Modlić się za żywych i umarłych.

Uczynki miłosierne względem ciała:
1
. Głodnych nakarmić.
2.
Spragnionych napoić.
3. Nagich przyodziać.
4. Podróżnych w dom przyjąć.
5. Więźniów pocieszać.
6. Chorych nawiedzać.
7. Umarłych pogrzebać.

Propozycja postanowienia noworocznego.

Z książki Gdy Pan mówi do serca księdza Gastona Courtisa :   

[249.] Codziennie rano, podczas modlitwy poproś Matkę Bożą, aby wybrała ci jedną duszę w niebie, jedną w czyśćcu i jedną na ziemi, abyś mógł przeżyć dzień w zjednoczeniu z nimi: z duszą w niebie ad honorem (`ku chwale), z duszą w czyśćcu ad auxilium (`ku pomocy) i z duszą na ziemi ad salutem (`ku zbawieniu).

Dusze te odwdzięczą ci się, sprawiając w tobie wzrost miłości. Dla nich przez cały dzień działaj, módl się, pragnij, cierp, jeśli tak trzeba, miej nadzieję i kochaj.

Pragnę podtrzymywać w tobie mój Ogień nie po to, żebyś sam nim płonął, lecz żebyś rozniecał też płomień mojej miłości w sercach bliźnich.

Tekst i wybór zdjęć: SaSanka

Źródła: zdjęcia: pixabay, „Modlitwa na zakończenie roku”: aleteia.org.pl, „Gdy Pan mówi do serca” Gaston Courtis.


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *