Zrozumieć i pokochać Eucharystię cz. IV

Był czas, że jako dziewczynka zastanawiałam się, dlaczego zapala się świece na czas odprawiania Mszy św. Przecież jest jasno, trochę to bez sensu – tak wtedy myślałam. Aż do momentu, gdy brałam udział w wieczornej Mszy św i na skutek awarii prądu w jednej chwili kościół ogarnął głęboki mrok. Ale na ołtarzu paliły się świece i kapłan bez przeszkód mógł kontynuować sprawowanie Najświętszej Ofiary. To było dla mnie wielki przeżycie. Uderzyła mnie mądrość Kościoła, który czuwa i jest niezależny.
Najbardziej porusza mnie opis młodzieńców w piecu ognistym. (Dn 3,51) Oto Anioł Pana przechodzi między płomieniami tak, że nie czynią one chłopcom nic złego. Nadto samo doświadczenie pobudza ich do oddawania chwały Bogu. Ten hymn został włączony na stałe do liturgii brewiarzowej, stając się modlitwą Kościoła po wszystkie czasy, aż do skończenia świata. Niesamowite! Czy chciałabyś, aby twoja modlitwa była powtarzana przez tysiące ust i to całe wieki? A oni właśnie tego dokonali. Ogień miłości duchowej okazał się mocniejszy niż ogień fizyczny. Dlatego ten ostatni nic im nie uczynił. Oto potęga Miłości!
Kiedy więc wchodzisz do Kościoła, zwróć proszę uwagę na ogień czy to palących się świec, czy lamki wiecznej i niech pobudza cię to do czuwania. Opatrz oliwą lampę swojego życia i czuwaj jak panny mądre! (Mt 25,7) Pozwól, by twoje serce rozgrzało się przy Sercu Jezusa, które wzywamy w litanii jako Gorejące Ognisko Miłości.
Ogień to znak oczyszczenia – jak ług farbiarza lub ogień złotnika. (Ml 3,2) Pozwól, by cię dotknął. Przyjmij w tym duchu wszystkie cierpienia, jakich doświadczasz – fizyczne, moralne, duchowe i każde inne. Poddaj się Woli Bożej. Jeśli tego nie uczynisz, twoje serce będzie stale doświadczć buntu i niezgody, co tylko wydłuży czas oczyszczenia, jaki Bóg chce w tobie dokonać, ze względu na stopień chwały, jaki wyznaczył ci w niebie. Więc dziękuj za to, co ci tak dokucza i przygniata. Jak olejek nardowy jest wyciskany pod prasą, tak niech będzie i z tobą. Pod ciężarem prób i doświadczeń niech jedyną twoją odpowiedzią będzie miłość, zaufanie i chwała oddawana Bogu. Jaki cenny to olejek! Jego woń dochodzi do Nieba i raduje serca Świętych. Oni szli dokładnie tą samą drogą. Jest to droga królewska, pewna i… najkrósza.
Wreszcie kiedy widzisz ogień płonących na ołtarzu świec, przypomnij sobie, że Mojżesz przy płonącym krzewie zdjął z nóg sandały. Bo brak obuwia w czasach starożytnych był symbolem skrajnego ubóstwa lub znakiem zewnętrznym niewolnika. Uznaj w pokorze, że jesteś mało godna, kiedy stajesz przed Bogiem. I nie bój się tego. Właśnie wtedy, kiedy nic nie masz, wtedy jesteś gotowa wszystko przyjąć. Kiedy twoje serce opróżnia się z tego, co chce dać ci świat, co podpowiada ci własna pożądliwość i pycha, wtedy Bóg od razu wchodzi do twej duszy ze swoją Łaską. A jest ona tak cenna, że uznajesz złoto za garść piasku, a srebro ma wartość błota.
O Duchu Ogniu, o Duchu Żarze, Duchu Wichrze i Pożarze – przyjdź! Niech zapłonie moje serce, niech rozpłomieni sie moja dusza. Wiele jest serc, które czekają na Ewangelię… Oto ja, poślij mnie!(Iz 6,8)
tekst i redakcja: Marzena zdjęcia: Pixabay
0 komentarzy