Z pustyni do kwitnącego ogrodu
W dniach 9 – 11 grudnia, w Warszawie na Nowym Mieście, w kościele p.w. Św. Benona odbyły się adwentowe rekolekcje dla kobiet pt.: „ABC Kobiety w Kościele”.
Ten ważny i potrzebny temat podjęła siostra Małgorzata Lekan OP, homilię zaś głosił do uczestniczek o. Paweł Drobot CSsR, opiekun duchowy społeczności Dzielne Niewiasty, które współtworzyły to wydarzenie.
Rekolekcje adwentowe to czas oczekiwania, ale też czas zasłuchania się w Słowo Boże. W to Słowo, które stało się Ciałem, w słowa Jezusa Chrystusa, który poprzez działanie Ducha Świętego dotyka głębi serca, leczy, uzdrawia i uzdalnia do miłości.
Pierwszego dnia naszego spotkania, Ewangelia wg św. Łukasza zaprowadziła nas do miejsca, w którym Jezus uzdrawia sparaliżowanego. (Łk 5, 17-26). A czego ja oczekuję od Zbawiciela? Kogo przynoszę Mu, aby dokonał cudu? Czy chcesz być kobietą przepełnioną duchem radości i niosącą życie, pokój, miłosierdzie i łagodność? Nasza prawdziwa przemiana może dokonać się tylko wtedy, gdy spotkamy Jezusa Chrystusa, gdy zechcemy do Niego przyjść. Mimo, że żyjemy w rzeczywistości „po grzechu pierworodnym”, przyjmując łaskę Bożą przeciwdziałamy temu, co zepsuła Ewa w raju.
Stawianie sobie pytań jest bardzo potrzebne, do rozbudzenia świadomości i odczytania sensu naszego istnienia. Kobieto? Czy wiesz kim jesteś? Czy znasz swoją tożsamość? Czy szukasz głębi w swoim życiu? W dążeniu do wewnętrznego zintegrowania przyjmij na nowo, to, że JESTEŚ KOBIETĄ, w którą jest wpisany Boży zamysł. Bóg wie, kim możesz być, kim możesz się stać, a Twoją rolą jest to odkryć. Przyjmij też swoją cielesność, symetryczność relacji, bo masz prawo być obecna w każdej sferze. Zabieraj głos! Nie bój się! – te słowa mocno wybrzmiały, aby pobudzić i obudzić nas do działania.
Drugi dzień rekolekcji upłynął na wsłuchaniu się w Ewangelię wg św. Mateusza, gdzie jest mowa o zbłąkanej owcy i troskliwym pasterzu (Mt 18, 12-14). Można tu dokonać pewnego porównania cech kobiety, takich jak wrażliwość na relacje, opiekuńczość, charyzmat miłości – do gospodarza, który ma czułe serce i dba każdą, pojedynczą owcę. Z drugiej strony to może być fragment o kobiecie, która się zagubiła na ścieżkach życia i błądzi w bezsilności nie mogąc znaleźć celu. Warto wtedy się zatrzymać, przestać uciekać i pozwolić odnaleźć się Jezusowi.
Wszystko po to, aby odczytać misję, którą Bóg wpisał w każdą z nas. Bóg, który myśli o nas w kategoriach mega wielkich! Mówi do nas w ks. Rodzaju „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1, 28). Ziemia, to nasze życie. Czy umiemy o nie zadbać i wziąć odpowiedzialność? Bierność to choroba! Czy może dać prawdziwe szczęście? Tutaj znów pojawia się lista pytań do nas, w jaki sposób realizujemy swoje powołanie. Naszą kobiecą rolą jest m.in. kreowanie rzeczywistości wokół siebie, poprzez niesienie nadziei tam, gdzie jesteśmy: w pracy, w kościele, we wspólnocie. Nasze zadanie to przywracanie harmonii i równowagi, humanizowanie świata i obecność. Umiej marnować czas w imię relacji! – usłyszałyśmy. Za przykładem Marii Magdaleny, która była blisko Jezusa i po zmartwychwstaniu mówi „Widziałam Pana i to mi powiedział” (J 20, 18). Czy Ty widzisz Pana? Czy Go słuchasz? Czy idziesz Go głosić?
Ostatniego dnia rekolekcji Chrystus w swoim Słowie pokrzepia utrudzonych, uczy nas cichości serca i zaprasza nas do współpracy. (Mt 11, 28-30). On nie oczekuje od nas perfekcjonizmu, ale tego, żebyśmy były wierne swojemu powołaniu i dążyły do świętości. Już wiemy, że Bóg nas powołał od wieków i do wieczności, a poprzez chrzest święty otworzył bramy do życia w Duchu Świętym i działania. Jeśli czujesz się niezdolna – nie bój się, bo On bierze Twoją beznadzieję i namaszcza do pięknych rzeczy. Nie idziesz sama, ale masz misję, za którą poręczył sam Stwórca. Poręczył za każdą z nas i zaprasza do dawania świadectwa swoim życiem, codzienną ofiarą i poświęceniem dla innych. Każdego dnia możesz oddawać siebie na chwałę Bożą! I nie bój się, bo idziesz w mocy Ducha Świętego! Siostra Małgorzata wielokrotnie przytaczała słowa i myśli papieża Franciszka, który podkreśla rolę i zadanie kobiety w kościele, jako m.in. tej, która wprowadza harmonię i niesie Chrystusa światu. Każda z nas powinna odnaleźć przestrzeń do dawania siebie, bo bierność jest dziś winą. Przesłanie św. Teresy od Dzieciątka Jezus brzmi „W sercu Kościoła mej matki będę miłością”. Każda z nas może tę misję realizować, bo miłość to maksymalne wymaganie od siebie, wcielanie heroicznych czynów, choć na małą skalę, to nasza codzienność, w której dążymy do wieczności.
Zapraszamy do obejrzenia krótkiej relacji z rekolekcji.
0 komentarzy