„Otwórz się na zmiany!” – relacja ze spotkania w Warszawie

Każde spotkanie Dzielnych Niewiast jest wyjątkowe. Odbywa się w tym samym miejscu, a jednak nigdy nie jest tak samo. Sprawia to m.in. bogactwo doświadczeń i osobowości kobiet, które przychodzą, aby wziąć udział w warsztatach i spotkać się z Jezusem.
21 stycznia 2017 roku.
Po modlitwie wspólnotowej, otwierającej ten dzień, rozpoczęłyśmy warsztaty wizażu pod hasłem „Otwórz się na zmiany!”, prowadzone przez Joasię Teper – Truty, stylistkę i wizażystkę. Wydawałoby się, że zmiany to temat, który już wiele razy się powtarzał. Również dotychczasowe warsztaty na spotkaniach Dzielnych Niewiast zachęcały do nich. A jednak za każdym razem jest inaczej. Okazało się, że pierwsza część warsztatów – ta „teoretyczna” ze świadectwem Joasi, stała się tym, z czym kończyłyśmy spotkanie.
„Nie ma kobiet brzydkich, są tylko takie, które nie wiedzą jak o siebie dbać, nie znają swoich mocnych stron”. Głównie w oparciu o swoje piękne świadectwo, Joasia mówiła jednak przede wszystkim o pięknie, które jest w nas i wynika z tego, kim jesteśmy! Pewnie nie raz słyszałaś, że jesteś córką Króla. Może nawet mamy tę świadomość, że tak właśnie jest. Lecz jak długa droga jest tych słów od naszej świadomości i rozumu do serca! Jako córka Króla podejmuję decyzję, że…: CODZIENNIE będę dziękować Ojcu za każdą piękną rzecz, którą we mnie stworzył. Okazało się, że nawet, jeśli my w sobie takich nie widzimy, to osoba obok może nam pomóc w ich dostrzeżeniu. Każda z uczestniczek poznała przynajmniej pięć takich pięknych rzeczy, które w niej są. Potem już sama musiała znaleźć ich kilka w sobie. I to głównie tych zewnętrznych – nazwać je i powiedzieć głośno. Wbrew pozorom nie było to wcale łatwe. Niezależnie od etapu w naszym życiu, na jakim się znajdujemy oraz tych doświadczeń, które już niesiemy, wartość i godność jest w nas, i wynika z bycia dzieckiem Bożym. Nie wynika z przekonań powstałych na podstawie zasłyszanych oraz powtarzanych nam opinii oraz słów ludzi, często nam bliskich.
I wtedy makijaż nie będzie kamuflażem ani maską, ale świadomym podkreśleniem godności królewskiej, otrzymanej urody, uwypukleniem mocnych stron. Zajęcia praktyczne, poza lekcją makijażu, były również miłą zabawą i wymianą wiedzy miedzy uczestniczkami.
Dziękuję Joasi za to, że treść tych warsztatów tak pięknie korespondowała z tym, co mogłyśmy już wcześniej usłyszeć np. na warsztatach choreoterapii z Alicją: W Słowie Bożym zapisane są wszystkie obietnice Ojca, i my jesteśmy dziedziczkami Jego królestwa przez ofiarę i miłość Jego Syna. To wszystko wpływa na naszą postawę (wyprostowaną lub pochyloną), pewność siebie lub jej brak, itp.
Po przerwie obiadowej i Eucharystii, kolejną bardzo wymowną częścią była konferencja Uli o nawróconej grzesznicy, która podczas uczty namaściła wonnym olejkiem stopy Jezusa, obmyła je swoimi łzami i wytarła włosami. Wszystko to z miłości i wdzięczności za okazane jej miłosierdzie. Zmiana w jej życiu polegała na nawróceniu – jej serce zostało przemienione i dlatego miała odwagę przyjść do domu faryzeusza, a olejek, który ze sobą przynosi, oznacza ofiarę jej wiary i skruchy, tego, co posiada taka, JAKA JEST. Komu mało się odpuszcza, ten mało miłuje [Łk 7, 47b]. „Miłość Jezusa uwolniła i oczyściła serce tej kobiety. Jezus obdarzył ją miłością ze względu na siłę miłości Boga, a nie ze względu na to, jak bardzo ciężko pracowała, aby zasłużyć sobie na miłość.” I taką kobietę Jezus stawia za wzór faryzeuszowi, które na co dzień we wszystkim wypełniał Prawo. Jednak istotna różnica jest w naszych sercach – tak, jak w sercu grzesznicy i Szymona faryzeusza. Czy nasze serce jest czyste i potrafimy okazywać Bogu miłość i wdzięczność? Na koniec konferencji każda z uczestniczek mogła podejść do krzyża i namaszczając go olejkiem, wyrazić swoją wdzięczność za miłość i miłosierdzie otrzymane od Boga.
Wszystkie te słowa i treści zarówno z warsztatów, z homilii i z konferencji do końca spotkania były w nas bardzo żywe. Dzieliłyśmy się nimi również w grupach, co było ostatnią częścią programu spotkania. Po podsumowaniu całego dnia, zjadłyśmy sałatkę i mufinki przygotowane przez Renię oraz imieninowy sernik od Jadzi i zapewniłyśmy się o wzajemnej modlitwie przez kolejny miesiąc.
Serdecznie zapraszamy na kolejne spotkanie i warsztaty z Joasią, które odbędzie się 18 lutego, a ich tematem będzie NASZA GARDEROBA.
Agnieszka K.
0 komentarzy