Energetyczne muffinki marchewkowe o wspaniałym owocowym wnętrzu i aromatycznym smaku. Idealnie nadają się na przekąskę lub podwieczorek. Można je łatwo zapakować i zabrać ze sobą np. na wyprawę w góry, gdyż dostarczają sporo energii i świetnie zastępują gotowe batoniki. Ja dziś zjem do kawy, a TY?
Składniki:
- mąka – 200 g
- olej – 100 g
- mleko – 100 g
- jajka – 2 szt.
- banan – 3 szt.
- marchewka – 3 średnie szt.
- soda oczyszczona – 1 łyżeczka
- kokos – pół szklanki
- posiekane orzechy włoskie – pół szklanki
- czekolada gorzka – tabliczka
- żurawina, rodzynki, bakalie – szklanka
- cynamon – 2 duże łyżki
Mleko, olej, jajka i 2 banany blendujemy na gładką masę, obieramy marchewki i ścieramy na tarce, mąkę mieszamy z masą bananową, dodajemy startą marchewkę, bakalie, kokos, cynamon, 1/2 tabliczki czekolady pokrojonej w drobną kosteczkę i wszystko razem mieszamy. Masę nakładamy do foremek na muffinki, a do środa dajemy kawałek banana. Pieczemy ok. 35-40 min. w temp. 180 stopni. Gotowe muffinki możemy polać roztopioną resztką czekolady.
Smacznego!!!
A ja, to muszę dopiero kupić składniki i taką foremkę do wypiekania muffinek, bo nie mam.
Upiekę na niedzielny deser, bo bardzo lubię te dodatki, które zaproponowałaś do muffinek
Rozumiem, że z tej ilości składników można upiec 12 sztuk.
Dokładnie – 12 całkiem sporych muffinek:) Można przechowywać kilka dni.
Ruth, fajnie byłoby, gdyby w Twoich przepisach był również podany orientacyjny czas wykonania i wydajność. A może tak jak teraz napisałaś sposób i czas przechowywania, by wyroby nie traciły cennych walorów prozdrowotnych.
A już super byłoby, gdyby Twoje przepisy pojawiały się najpóźniej we czwartek.
Wtedy planując weekendowe zakupy, ja robię je w piątek po pracy, można by już uwzględnić składniki z podanego przez Ciebie przepisu.