DN Junior. Spotkanie w Krakowie

Opublikowane przez DN w dniu

Kolejne spotkanie Dzielnych Juniorek odbyło się 2 października w niedzielne popołudnie. Już około godziny 13 słychać było radosne powitania spotykających się po dość długiej przerwie uczestniczek, bo poprzednie spotkanie było w kwietniu. Po  Mszy świętej która  rozpoczęła się parę minut po godz 14, była krótka przerwa na smakołyki przyniesione przez dziewczęta po czym rozpoczęły się warsztaty.

Grupa dziewczynek (5-9 lat) z p.Anią Nowakowską (dr filozofii) rozważała temat Mały filozof pyta: Co to jest szacunek?

Grupa pisarki, p.Beaty Kołodziej (dziewczynki 9-12 lat) na warsztatach poruszyła temat; Jak radzić sobie z uczuciami, jak znajdować konstruktywne sposoby rozwiązywania problemów zachowując szacunek do innych.

Najstarsza grupa nastolatek (13-17) miała warsztaty z  cyklu : Tajemnicza mowa ciała  Temat: Jak chronić i dbać o swój wizerunek w sieci prowadzone przez Beatę Mądry.

Warsztaty dla mam/cioć/babć/opiekunek  na temat ” Jak mądrze chwalić dzieci? ” prowadziła Ewa  Fus Kubacka(socjolog, nauczyciel.

Temat ” Jak mądrze chwalić dzieci? ”

Spotkanie zakończyło się wspólną kolacją, podsumowaniem i dzieleniem się wrażeniami. Bardzo dziękujemy ojcu Pawłowi za opiekę duchową, osobom prowadzącym warsztaty, wszystkim zaangażowanym w organizację tego wydarzenia.

dn_junior_x

Dziękujemy przede wszystkim: Dzielnym Juniorkom za czynny udział i każdej mamie oraz wszystkim osobom, które ubogaciły spotkanie swoją obecnością. Zapraszamy na następne 27 listopada.

Spotkanie oczami babci i wnuczki :

Pierwszy raz na spotkaniu byłam razem z 6,5 letnią wnuczką w czerwcu tego roku.

Julia bo tak ma na imię wnuczka, była zachwycona pobytem spotkaniu i nie mogła doczekać się kiedy będą następne.

Drugim spotkaniem była wręcz zauroczona, wszystko jej się podobało. Z radością biegła na msze świętą, przecież to takie cudowne przeżycie, małe piano, Ojciec tak ciekawie i prosto mówił do nich, jest tak blisko nich, a jeszcze uścisk ręki, indywidualne błogosławieństwo. Wszystko bardzo przeżywała, była zaangażowana od warsztatów po posiłek. Mogła swobodnie się wypowiadać, bawić w grupie koleżanek, sama przygotować sobie i mnie kanapki, herbatę, zjeść kolację w tak dużym i radosnym gronie. Czuła się ważna i potrzebna. Na pytanie czy pójdzie na następne spotkanie stwierdziła: „oczywiście, że będę uczestniczyć w następnych zajęciach, jest tak fajnie, no i umówiłam się z koleżankami, jak bym mogła nie pójść.”

A ja, osoba w podeszłym wieku, pomyślałam jak się tam odnajdę, ale obawy były niepotrzebne. Atmosfera wspaniała, rodzinna, nie chce się iść do domu.

Warsztaty dla dorosłych ważne, poruszają trudne problemy, które towarzyszą procesowi wychowania. Często rozwiązanie ich nie jest łatwe, a w grupie i pod kierunkiem „fachowców” do spraw wychowawczych jest łatwiej.

Dla mnie są to bardzo cenne zajęcia, lubię taką warsztatową formę prowadzenia zajęć, gdyż każda z nas ma możliwość zmierzenie się ze swoimi wątpliwościami i sama ze wsparciem grupy i prowadzącej może odpowiedzieć sobie na trudne pytania, problemy, wątpliwości.

Jestem pełna uznania i podziwu dla organizatorów. Wszystko jest doskonale przemyślane, dopracowane i włożono w to mnóstwo pracy.

Chylę głowę i wielkie dzięki dla „Wielkich Sercem Ludzi” na czele z Ojcem.

Jak to dobrze, że trafiłyśmy na takie spotkania.  AW

To co córka opowiadała :

Bardzo podobał się jej temat o uczuciach, jakie są, jak je przeżywamy.

Było to przygotowane w formie prezentacji multimedialnej.. więc to dodatkowo na plus, taka forma zaciekawia dzieci. Najlepiej to potwierdza fakt, że wyszła ze spotkania jako jedna z ostatnich i dopytywała mnie skąd się dowiedziałam o tych warsztatach;-)

Odczucia mamy:

Na warsztatach dla mam podobał mi się temat o mądrym chwaleniu swoich dzieci. Dowiedziałam się paru ciekawych rzeczy, np. o tym, że chwaląc możemy wzmacniać w dziecku jego ja realne albo idealne. Ważne jest oczywiście, żeby dziecko miało realne podejście do życia i to należy wzmacniać. Były także ćwiczenia jak dobrze sformułować pochwałę: opisz co widzisz, opisz co czujesz, podsumuj. Zostałam tym wszystkim bardzo ubogacona. Dziękuję!

Spostrzeżenia mamy:

Moje córki po spotkaniach są zawsze bardzo zadowolone. Odnoszę wrażenie, że uspokajają się. Tak jakby miały możliwość znalezienia odpowiedzi na to co jest w nich i jakby dawało im ukojenie lub spokój. To na pewno ważny czas w towarzystwie dziewczynek takich jak one, wychowywanych w podobnych wartościach. Myślę, że czują się tam u siebie.

aut. Małgorzata

Kategorie: DN Kraków

2 komentarze

uczestniczka · 18 października 2016 o 08:06

Potrzeba spotkań jest wielka, bo nie w każdej parafii jest coś dla dziewcząt, a tego typu formacja jest pragnieniem i mam i córek. Oby tak dalej.. lub jeszcze więcej
Pozdrawiam

DN JUNIOR · 18 października 2016 o 08:06

Potrzeba spotkań jest wielka, bo nie w każdej parafii jest coś dla dziewcząt, a tego typu formacja jest pragnieniem i mam i córek. Oby tak dalej.. lub jeszcze więcej
Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *