Przyjaźń
Kwiaty wyrastają tam, gdzie przechodzili przyjaciele…
Przyjaźń. Tyle słów już powiedziano na temat przyjaźni… Ten niezwykle ważny dla ludzkiej egzystencji temat poruszyła również Marta w swojej konferencji „Od samotności do przyjaźni”. Czym jest przyjaźń, na czym polega jej niezwykłe piękno, ale też o lękach i przeszkodach z nią związanych, mówiła nam, nawiązując do obrazu ogrodu.
Przyjaźń, ta szczególna relacja osobowa, czym się charakteryzuje, albo, czym się różni od innych? Nie próbuję nawet odpowiedzieć na to pytanie, które podejmowali tacy wielcy filozofowie i myśliciele, jak Platon i Arystoteles, pisarze, poeci… Również chrześcijaństwo zajmuje się tym tematem, podnosząc miłość i przyjaźń do wartości najwyższych.
Wzorem przyjaciela staje się dla nas sam Chrystus, który jest obecny wewnątrz każdej naszej relacji. „Nie nazywam was sługami, lecz przyjaciółmi” (J 15,15). Pismo Święte oraz Tradycja pokazują nam piękne wzory przyjaźni, Jonatana i Dawida, Jezusa i Apostołów, Klary i Franciszka z Asyżu, Benedykta i Scholastyki, etc. Niewątpliwie w przyjaźni możemy mówić o życzliwości i pragnieniu dobra dla drugiej osoby, poczuciu bezpieczeństwa oraz wzajemności relacji. W średniowiecznym dziele „Przyjaźń duchowa”, autor, Elred z Rievaulx, wymienia potrzeby, o które wzajemnie się troszczymy: „Wydaje mi się, że przyjaźń zawiera w sobie zwłaszcza te cztery elementy; miłość i uczucie, bezpieczeństwo i przyjemność”.
Jednak, żeby ogród naszego życia rozkwitał i był bogaty w życiodajne przyjaźnie, musimy odważyć się i zaryzykować wejście w relacje. Marta wspomniała o lękach z tym związanych. Niewiara w siebie, brak poczucia własnej wartości, nieustające porównywanie się do innych, albo wręcz przeciwnie, zbytnia niezależność i potrzeba kontroli, stają się przeszkodą w nawiązywaniu więzi. Warunkiem przyjaźni jest zaakceptowanie siebie takim, jakim się jest, czyli takim, jakim widzi mnie Bóg, ze wszystkimi zaletami i brakami. Dotyczy to również przyjaciela. Kochamy rzeczywistą osobę, a nie nasze wyobrażenie o niej. Pan Jezus nie czekał na idealnych uczniów. Relacje i przyjaźń potrzebują czasu na dojrzewanie.
Prawda jest taka, że nie ma doskonałych przyjaźni. Podobnie jak ogród, przyjaźń wymaga od nas troskliwej pielęgnacji, użyźniania gleby, nawadniania, wyrywania chwastów. „Kwiaty nie zakwitną bez ciepła słońca. Ludzie nie mogą stać się ludźmi bez ciepła przyjaźni” (Phil Bosmans).
Ks. Krzysztof Grzywocz w swojej ostatniej publikacji „W duchu i przyjaźni” napisał, że „Przyjaźni tak naprawdę uczymy się w przyjaźni, podobnie, jak pływania uczymy się, pływając.” A w innym miejscu: „Uczymy się przyjaźni ostatecznie nie przez teoretyczne rozważania, ale przez odwagę wejścia w jej doświadczenie”.
Tekst i wybór ilustracji: et
W tekście: ikona koptyjska z VI przechowywana w Luwrze zatytułowana: Jezus i Jego przyjaciel Menas, znana także jako Jezus i przyjaciel.
Zdjęcie: pixabay
1 komentarz
Irena · 16 marca 2019 o 14:29
MIŁOSIERDZIE BOŻE – na początku roku w kaplicy z łaskami słynącym obrazem – JEZU UFAM TOBIE – wylosowałam cytat z Dz. Św. Faustyny/piękny zwyczaj
„Mów, dziecię, wszystko bez żadnych zastrzeżeń, bo słucha cię serce miłujące, serce najlepszego przyjaciela”
Dziękuję Panie Jezu
et, Niewiasto o pogodnym i uśmiechniętym Sercu ♡ – zgadza się – dużo powiedziano o przyjaźni …ale z przyjemnością przeczytalam Twój tekst, zobaczyłam piękne ilustracje/dziękuję kolorowo ❤
Bardzo wszystko na swoim miejscu.
Dostałam od pewnej Niewiasty o bardzo skromnym i kochanym Sercu – publikacje, ks. K. Grzywocza „W duchu i przyjaźni” – et, polecamy!
Kochana Marto, Niewiasto o śpiewającym Sercu ♡ – piękne dzięki za konferencję/moc uścisków
Pozdrawiam kwiatowo ?