24 lutego 2018 r. w Warszawie odbyło się kolejne spotkanie Dzielnych Niewiast.

Osobą prowadzącą warsztaty była Małgorzata Pióro, a temat brzmiał nieco tajemniczo – „Fotocoaching”.

Małgosia Pióro to osoba pozytywnie zakręcona, kochająca swoją pracę, która jest jej pasją, podróże, ludzi i spotkania z nimi. Na swych zdjęciach próbuje uchwycić to, co właściwie nieuchwytne i trudne do wypowiedzenia – uczucia, emocje, nastroje, piękno chwili. Czy jej się to udaje, możecie się przekonać oglądając jej zdjęcia. Zachęcam: http://www.fotopioro.pl www.malgorzatapioro.pl www.fotoprzygoda.com

Na warsztatach próbowałyśmy nazwać i określić, co jest dla nas w życiu ważne, jakie mamy potrzeby i marzenia. Szukałyśmy odpowiedzi na pytania: „Jaka jestem?”, „Jaka chciałabym być?” i „Jak to osiągnąć?” Zdjęcia Małgosi były dla nas niesamowitą pomocą w tej niezwykłej podróży w głąb siebie, jaką dane nam było przeżyć. Małgosia dzieliła się z nami tym, czym kieruje się w życiu: mówiła, że warto „być tu i teraz” (bo przecież mamy wpływ tylko na naszą teraźniejszość i warto czerpać z niej jak najwięcej), radziła, by skupiać swoje myśli na tym, co dobre, dostrzegać dobro w innych, akceptować drugiego człowieka z jego odmiennością, być wdzięcznym za to, co mamy oraz mieć marzenia i je spełniać, bo przecież  życie jest śmiałą przygodą. To tylko niektóre myśli-perełki z tych, które nam przekazała. Myślę, że warto się nad nimi chwilę zatrzymać i spróbować wcielać w życie.

Kolejnymi punktami naszego spotkania były modlitwa uwielbienia oraz Msza Święta. To był wyjątkowy czas – czas zatrzymania przed Panem Bogiem, podziękowania za to, co dobre, ale i trudne w naszym życiu, oddania Mu tego, z czym sobie nie radzimy.

Po chwili przerwy na małe co nieco, przyszedł czas na konferencję. Jej bohaterką była kolejna niesamowita kobieta ze Starego Testamentu – Estera – Królowa Święta.

Z konferencji dowiedziałyśmy się, czego my – współczesne kobiety – możemy uczyć się od królowej Estery:

  • Po pierwsze, że jesteśmy kobietami, które powinny być świadome swojej kobiecości, dbać o nią i szanować siebie. Wtedy i inni będą mieć do nas szacunek.
  • Po drugie, że jesteśmy piękne i powinnyśmy troszczyć się o nasz wygląd zewnętrzny. Makijaż czy elegancki strój mogą dodać nam godności i pewności siebie. Dbanie o to, co zewnętrzne nie może jednak stać się naszym bożkiem. Na  pierwszym miejscu powinna być relacja z Bogiem.
  • Po trzecie, że powinnyśmy zachować roztropność w otwieraniu się przed drugim człowiekiem. Nie każdej osobie trzeba mówić o sobie wszystko.
  • Po czwarte, że w relacjach z innymi powinnyśmy być łagodne.
  • Po piąte, że wszystko ma swój czas i że warto czekać na to, co dobre i piękne.
  • Po szóste, że przed podjęciem jakiegoś działania, trzeba się do niego przygotować – przez pokutę (która oczyszcza nasze intencje), post (który sprawia, że koncentrujemy się na tym, co naprawdę ważne), modlitwę (która daje nam pewność, że nie jesteśmy same, że jest z nami Bóg).
  • Po siódme, że najważniejsze jest zaufanie do Boga, że ON ma najlepszy plan dla naszego życia.

Podczas Adoracji Najświętszego Sakramentu mogłyśmy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy stosujemy w swoim życiu strategie Królowej Estery i w czym jeszcze niedomagamy. To był też czas wołania do Boga, by ON SAM wypełnił te nasze braki, by nas wspomógł w naszej słabości.

Podczas spotkania w małych grupkach dzieliłyśmy się tym, co odkryłyśmy podczas Adoracji. To był  też czas radosnego świadectwa, jak Bóg działa w naszym życiu i przez nas.

Całe spotkanie było twórcze i radosne. Każda z uczestniczek wyniosła z niego jakąś dobrą myśl, refleksję, postanowienie, coś w sobie odkryła. To był kolejny krok, jaki uczyniłyśmy na drodze do lepszego poznania samych siebie, swojej wartości i godności, bo przecież każda z nas jest Królową.

Ania K.

Zachęcamy uczestniczki spotkania do pozostawiania świadectw i komentarzy, które mogą być pomocą dla innych pań w podjęciu decyzji o przeznaczeniu na to spotkanie całej soboty. A wiemy, że warto:)!

Kolejne spotkania w Warszawie odbędą się 17 marca i 21 kwietnia. W maju nie będzie spotkania, ale wszystkie panie zapraszamy na Majówkę DN do Krakowa! Zapisy w toku.

5 Komentarze

  1. Wydawało mi się, że znam historię Estery i niczego nowego się nie dowiem. Konferencja Reni dosłownie „zburzyła” mój punkt widzenia, nie tylko na temat Estery, ale przede wszystkim na temat własnej kobiecości. Prawdziwym odkryciem, było jasne odróżnienie „wpływu” od „manipulacji”. Dzięki Reniu

    • Cieszę się, że historia Estery stała się tak inspirującą dla Ciebie. We mnie też pracuje właściwie cały czas, myślę, że zostanie już we mnie na zawsze 🙂
      Brawo dla Ekipy z Krakowa – świetnie opracowana konferencja!!!

      • To prawda,opracowanie bardzo głębokie i profesjonalne. Jednak Twoja skromność,Reniu,jest niezwykła?. Z konferencji na konferencję jesteś coraz lepszą prelegentką: nabierasz swobody i pewności siebie,i naprawdę jesteś wartością dodaną tych świetnych opracowań☺. Pozwól się pochwalić,bo na to zasłużyłaś????.

  2. To co robimy we Wrocławiu na dzielnych jest dla mnie niezwykle interesujące, ale też zawsze zazdrośnie śledzę wpisy z innych miast. Tyle tam ciekawych warsztatów i konferencji. Ech już dawno doszłam do wniosku, że nie da się wszystkiego i wszędzie, lecz ciągle do przodu się wyrywa moje serce….

    • Małgosiu,rozumiem,bo mam podobnie,pewnie jak wiele innych pań. Na szczęście Pan Bóg nie ma ograniczeń i wierzę, że działa na każdym z tych spotkań,niezależnie od miasta?.

Skomentuj AgnieszkaK Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This div height required for enabling the sticky sidebar